Szklana Pu-apka 4.0.txt

(55 KB) Pobierz
00:00:27:ODTAJNIAM HASŁO
00:00:35:I jak?
00:00:37:/- Wysyłam ci kod.|- Widzę. Dziękuję.
00:00:43:Szklana Pułapka 4.0
00:00:47:- A co z moim kontem?|- Wysyłam.
00:01:09:Wysłałem.|Powinna już go mieć.
00:01:12:Tak, dziękuję.
00:01:13:/To na pewno legalne?
00:01:15:/Sprawdzamy tylko nasze zabezpieczenia.|/Wszystko w porzšdku.
00:01:19:Masz seksowny głos.|Mogę co jeszcze dla ciebie zrobić?
00:01:23:Mamy już wszystko.
00:01:34:Jestemy gotowi.
00:01:45:Zgadnij, kto włanie zarobił|50 patyków.
00:01:54:Co zrobiłe z moim dyskiem?
00:01:55:- Nawet go nie tknšłem.|- Nigdy nie dotykaj mojego kompa.
00:02:32:FBI - WYDZIAŁ BEZPIECZEŃSTWA|ELEKTRONICZNEGO
00:03:05:Diagnostyka nie wykazała zniszczeń,|ale to na pewno było włamanie.
00:03:08:Kto się włamał?
00:03:09:To nie był błšd systemu.|Kto naruszył zabezpieczenia.
00:03:14:Wycišgnijcie czarnš listę.
00:03:16:Macie przesłuchać każdego hakera,|który mógł to zrobić.
00:03:20:To prawie 1000 nazwisk.|Mamy więto, brakuje ludzi.
00:03:24:Słuchaj.
00:03:25:Mamy pilnować, żeby takie rzeczy|nie miały miejsca. Do roboty.
00:03:29:Jest rodek nocy.|Hakerzy rozrzuceni sš po całym kraju.
00:03:32:Władze lokalne mogš wam pomóc.
00:03:34:Kto myli, że może z nami pogrywać.|Chcę wiedzieć, kto.
00:04:02:Powiedziałam, nie!
00:04:03:Lucy!
00:04:05:/Dobijasz mnie.
00:04:07:Wyła.
00:04:08:- Co?|- Wyła z samochodu.
00:04:09:- Nie dotykaj mnie!|- Nie, znaczy nie!
00:04:12:- John! Przestań!|- Nie mów do mnie po imieniu.
00:04:14:Nie znoszę tego.
00:04:15:- Znasz go?|- Zamknij się i stul pysk.
00:04:18:Tato! Przestań!
00:04:21:- Mówiła, że twój ojciec nie żyje.|- Co?
00:04:24:Powiedziała temu palantowi,|że nie żyję?
00:04:28:Może nieco przesadziłam.
00:04:31:To twój chłopak?
00:04:34:- Nie.|- Tak.
00:04:36:Nie wiem, przepraszam.|To się okaże.
00:04:40:Co ty tu robisz?
00:04:42:Nie odbierasz telefonu.|Nie oddzwaniasz.
00:04:44:To dlatego, że z tobš nie rozmawiam.
00:04:46:- Tym razem z jakiego powodu?|- Z jakiego? Chcesz dostać listę?
00:04:51:Włanie dlatego.|Szpiegujesz mnie,
00:04:53:wywlekasz mojego chłopaka|z samochodu!
00:04:55:- Mówiła, że nie jest twoim chłopakiem.|- Bo nie jest.
00:04:58:- Teraz powiedziała, że jestem.|- Zamknij się.
00:05:01:Ale z ciebie dupek.
00:05:05:No dobra. Przepraszam, że wywlokłem|twojego nie-chłopaka z samochodu.
00:05:13:- Lucy, jedmy stšd.|- Nie.
00:05:17:- Obaj się wynocie.|- Porozmawiaj ze mnš.
00:05:20:Jestem zmęczona. Idę do łóżka.|Sama!
00:05:22:Żeby wiedziała.
00:05:26:Lucy, zaczekaj.|Chcę z tobš porozmawiać.
00:05:30:Tato,
00:05:31:kiedy będę chciała pogadać,|jeli będę chciała pogadać,
00:05:36:to zadzwonię.
00:05:38:Lucy, zaczekaj.
00:05:41:- Lucy McClane!|- Nie McClane, tylko Generro!
00:05:47:Ech, te laski.
00:05:53:Już mnie nie ma.
00:06:21:/John.
00:06:23:/John, tu Scalvino.
00:06:28:/Zgłaszam się.
00:06:29:Co robisz w Rocknest?
00:06:32:Skšd wiesz, gdzie jestem?
00:06:33:Cztery lata temu zamontowalimy|w wozach GPSy.
00:06:37:Ja bym czego takiego nie włšczył.
00:06:40:My je włšczylimy.
00:06:43:Słuchaj, federalni chcš przysługi.|/Szukajš paru goci.
00:06:46:/Chcš, żebymy zgarnęli|jakiego hakera w Camden.
00:06:49:Nazwisko Farrell,|/imię Matthew.
00:06:53:W Camden?|/Po co mnie tam wysyłasz?
00:06:55:/Jest 3 nad ranem. Jadę do domu.|Polij tam jakiego młodzika.
00:07:02:Nie mogę. Chcš, żebym wysłał|/dowiadczonego detektywa.
00:07:06:/Chłopak jest dla nich ważny.
00:07:09:Zgarnij go i odwie do centrali FBI|w Waszyngtonie.
00:07:12:/Mieli tam rano|/jakie włamanie do systemu.
00:07:16:wietnie.
00:07:19:Podaj więcej szczegółów.|Jakie to było nazwisko?
00:07:23:Jeste moim dłużnikiem.
00:08:00:F4RR3LL: Jak mylisz, jest le?
00:08:03:MAG: Bardzo le.
00:08:05:F4RR3LL: Mogę na ciebie liczyć?|MAG: Nie.
00:08:09:F4RR3LL: Jaka rada?
00:08:13:MAG: Zniknij.
00:08:17:Co?
00:08:19:ŁADUJĘ WIRUSA....... GOTOWE
00:08:50:Plan B. Zrobimy to ręcznie.
00:09:01:- Kto tam?|/- Policja. Proszę otworzyć drzwi.
00:09:11:- Czeć.|- Policja?
00:09:16:Każdy błšdzi w tej dzielnicy.|Chętnie pomogę.
00:09:19:Nie zgubiłem się.
00:09:20:Ty jeste Matthew Farrell?
00:09:22:Nie, on już tutaj nie mieszka.
00:09:25:Oczywicie. A kim ty jeste?
00:09:26:Nazywam się Daisy Duke.
00:09:28:W szkole wystarczajšco mi dokuczali,|więc daruj sobie.
00:09:34:- Mogę zobaczyć legitymację?|- Jasne.
00:09:41:Detektyw. Wyglšda na prawdziwš.|Kupiłe jš w sklepie z zabawkami?
00:09:46:I oczywicie...
00:09:47:Ten wyglšda na prawdziwy.
00:09:51:Hej, Farrel, Sally spiracił włanie|Kill Zone 9. Chcesz zagrać?
00:09:55:Nie. Dzięki, stary.|"Nagrodę Wyczucia" masz jak w banku.
00:10:01:Otwórz drzwi.
00:10:03:Cholera.
00:10:10:Chcesz trochę kawy?|Albo czego...
00:10:13:- O co właciwie chodzi?|- Nie wiem. Co z komputerami.
00:10:16:Federalni chcš z tobš pogadać.|Zbieraj się.
00:10:20:- Federalni?|- Tak, federalni.
00:10:30:Od 4 lat działam legalnie,|ale jak raz trafisz na listę,
00:10:34:to się już nie odczepiš.
00:10:35:Bawisz się lalkami?
00:10:38:Proszę, nie dotykaj tego.
00:10:39:- To co, jak figurka G.I. Joe?|- Nie, to limitowana edycja...
00:10:44:- Czy to się zdejmuje?|- Nie.
00:10:46:Ale zepsute jest więcej warte.|Dzięki.
00:10:50:Na pewno skleisz to Kropelkš.
00:10:52:Mam parę innych bajerów,|które możesz zepsuć.
00:10:54:Idziemy. Zbieraj się.
00:10:56:Muszę wyłšczyć sprzęt.
00:11:00:Więcej lalek. Chyba niewiele czasu|spędzasz z dziewczynami.
00:11:06:Na serio próbujesz uciec?
00:11:09:Nie strzelaj!
00:11:19:Nie podno się.
00:11:31:Cholera!
00:11:38:Id. Szybko.
00:11:40:Nie podno się.|Szybko.
00:11:53:Nie podno się.|Leż.
00:11:55:- Trzymaj się blisko mnie.|- W porzšdku.
00:12:19:To obudzi sšsiadów.
00:12:22:Padnij! Do rodka!
00:12:28:Wrócili do mieszkania!
00:12:33:Oszalałe?!
00:12:35:Odejd stamtšd!|Jazda!
00:14:05:Przygotuj się do biegu.
00:14:40:- Co to było?|- Co?
00:14:43:Ty to zrobiłe?
00:14:45:Nie.
00:14:46:- Cholera.|- To nie ja.
00:14:48:Chod.
00:14:50:Trzymaj się blisko mnie.
00:14:56:Rusz się.
00:15:02:Schyl się.
00:15:12:Id za mnš.
00:15:24:Trzymaj się mnie.
00:15:29:Chod, idziemy.|Trzymaj się blisko.
00:15:34:Wsiadaj do samochodu.|Szybko.
00:15:43:- Umiesz przeładować broń?|- Co?
00:15:45:Umiesz zmienić magazynek?
00:15:48:Otwórz schowek i wyjmij magazynek!
00:15:56:Broń jest na tylnym siedzeniu!
00:16:27:Lepiej się schyl!
00:16:33:Cyrk przyjechał do miasta, czy co?
00:16:44:- Widziałe to?|- Ja to zrobiłem.
00:16:48:Posterunek Camden, tu 10077.|Baza, zgło się.
00:16:53:/Zgłaszam się.
00:16:55:Muszę pogadać z waszym szefem.|To pilne.
00:16:59:/Chwileczkę.
00:17:00:/- Mówi detektyw Wieseman.|- Tu detektyw John McClane.
00:17:04:W waszym rejonie strzelano|do policjanta.
00:17:23:Ty jej powiedz.
00:17:29:/Jak wyglšdajš sprawy?
00:17:30:/Uciekł nam.
00:17:32:/Zginęło trzech naszych.
00:17:36:Zaczekaj.
00:17:57:Thomas, mamy problem w New Jersey.|Farrell nadal żyje.
00:18:04:- Uciekł wam?|- Tak.
00:18:06:Przecież wysłałem was tam pięciu.
00:18:08:Tak, ale on nie był sam.
00:18:10:Wysyłam po was migłowiec.|Znajdziemy go.
00:18:13:/Mylisz, że tym razem|/sobie poradzisz?
00:18:19:O, mój Boże.
00:18:22:- Oddychaj, mały.|- Oddycham.
00:18:25:- Nie mogę przestać się trzšć.|- To adrenalina. Boisz się, ale to minie.
00:18:29:Jasne, że się boję.|A ty się nie bałe?
00:18:32:Tak, bałem się.
00:18:35:Tak wyglšda u ciebie strach?|Wyglšdasz na bardzo spokojnego.
00:18:40:Robiłe to już kiedy?
00:18:43:Co?
00:18:45:Zabijałe ludzi?
00:18:47:Tak, ale to było dawno temu.
00:18:52:Kim oni byli?
00:18:54:Dlaczego chcieli cię zabić|i rozwalili mi chatę?
00:18:58:Oni chcieli zabić ciebie.
00:19:01:Dlaczego?
00:19:03:Ty mi powiedz.|To ty jeste kryminalistš.
00:19:21:Na razie mamy 7 martwych hakerów.|Nie byli wysoko notowani.
00:19:25:- Zbierz twarde dyski do analizy.|- Tak jest.
00:19:32:Trey, znajd Matthew Farrella.
00:19:36:Robi się.
00:19:40:Po co wam tyle broni?
00:19:43:To taki rodek bezpieczeństwa.
00:19:45:Myl o nich, jak o sprzęcie|dla twojego oprogramowania.
00:19:59:/Dzień dobry, stolico.|/Zapowiada się piękny dzień 4 lipca.
00:20:03:/Jeli macie jakie plany,|/lepiej wyruszajcie od razu,
00:20:07:/bo na drogach już sš korki.|/A tymczasem kolejny złoty przebój.
00:20:14:Co jest?
00:20:17:Co robisz?|Co to jest?
00:20:19:- To Credence.|- Credence?
00:20:21:Credence Clearwater Revival.|Klasyka rocka.
00:20:25:Wiem, ale nie wszystko, co stare|jest od razu klasykš.
00:20:29:- Byli i nadal sš do kitu.|- Nie lubisz ich?
00:20:32:Jakby mi kto wpychał|do tyłka szyszkę.
00:20:35:wietnie.|Zachowujesz się bardzo dojrzale.
00:20:38:/Przecież współpracuję.
00:20:43:/Przeczesałem sektor 0-6-0.|/Robię kolejne podejcie.
00:20:48:Proszę wszystkich o uwagę.|Jestemy gotowi?
00:20:52:Stacje przekanikowe|sš włšczone i gotowe.
00:20:55:Rozpoczšć etap 1.
00:21:03:WYDZIAŁ KONTROLI RUCHU|Waszyngton
00:21:28:Kiedy ostatni raz włšczyłe radio|i słuchałe muzyki? Rzuć jakš dekadš.
00:21:34:W latach 70.? Michael Jackson|jeszcze wtedy był czarny?
00:21:38:To może Pearl Jam.|10 lat temu.
00:21:41:To może 20 lat.|The Cure? Nic?
00:21:43:To stacja z wiadomociami.
00:21:45:Chcę sprawdzić, czy powiedzš co|o twoich nocnych gociach.
00:21:50:- Słuchasz wiadomoci?|- Z tym też masz jaki problem?
00:21:54:Tak, mam wielki problem|z wiadomociami.
00:21:58:To jedna wielka manipulacja.
00:22:01:Wszystko, czego słuchasz|jest starannie zaprojektowane
00:22:04:przez wielkie korporacje medialne|w jednym tylko celu.
00:22:08:- Żeby żył w cišgłym strachu.|- W strachu?
00:22:10:Tak, żeby wydawał pienišdze|na różne rzeczy,
00:22:13:takie, których pewnie wcale|nie potrzebujesz,
00:22:15:a które media reklamujš|i którymi ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin