Kroniki.zagłady.txt

(40 KB) Pobierz
{1}{72}movie info:  0x0 0.0fps 0 B|/SubEdit b.4072 (http://subedit.com.pl)/
{25}{102} Subtitles downloaded from www.OpenSubtitles.org
{510}{565} Nazywam się Tom Keller.
{570}{650} Dzisiaj jest trzeci dzień po...
{715}{750} wypadku.
{898}{977} Wcišż jestem jedynym ocalałym na tym terenie.
{980}{1065} Nie jestem nawet pewien czy ktokolwiek to znajdzie.
{1205}{1365} Jestem zamknięty. Zabezpieczyłem się.|Nie wejdš tutaj.
{1567}{1645} Kończy się zasilanie,
{1647}{1737} więc to może być moja ostatnia wiadomoć.
{2322}{2383} Moja rodzina nie żyje. Moi...
{2422}{2463} Moi przyjaciele.
{2603}{2658} Wszyscy nie żyjš.
{5862}{5955} - Pogotowie.|- Chodzi o mojš matkę. Jest chora.
{5957}{6100} - Musi pan poczekać. To nie jedyny przypadek...|- Czekaj!
{6270}{6315} Kurwa!
{6575}{6622} Nic ci nie jest?
{7613}{7640} Patrick!
{9042}{9085} Czeć Jackie, tu Tom.
{9090}{9182} Wiem, że nie chcesz ze mnš gadać,|ale to nagła sprawa.
{9185}{9230} Mama i tata...
{9357}{9435} Jadę do bazy. Oddzwoń.
{11248}{11285} Dzień 5.
{11315}{11402} Zdecydowałem się nie dbać o ten bałagan.
{11477}{11552} Nie wiem, dlaczego przeżyłem.
{11585}{11702} Może to przypadek.|Może nie.
{11810}{11930} Jedyne wyjcie to zostać w tej dziurze,|póki się nie dowiem.
{12005}{12087} Wcišż mam pistolet przy łóżku.
{12090}{12178} Dobrze wiedzieć, że mogę to skończyć|kiedy zechcę.
{12412}{12498} Mój nowy dom to amerykańska baza|z czasów Zimnej Wojny.
{12500}{12620} Był tam skład rakiet,|ale jest opuszczona od lat 70tych.
{12640}{12720} Razem z siostrš chowalimy się tu przed ojcem.
{12740}{12793} Uwielbiamy to miejsce.
{12797}{12858} Nasz własny plac zabaw.
{12860}{12945} Bawilimy się w chowanego,|w kowbojów i Indian,
{12950}{13067} Zawsze była kowbojem,|bo nie oddałbym jej łuku.
{13117}{13242} Zeszłej nocy znalazłem nasze pudełko ze skarbami.|Było w tym samym miejscu.
{13257}{13350} Wtedy dalibymy sobie obcišć rękę,|żeby tu mieszkać.
{13370}{13435} Trzeba uważać, co się mówi.
{13480}{13557} Nie ma tu nic do roboty|poza piciem i paleniem.
{13580}{13713} Ale po co to robić,|skoro nie ma lasek którym można zaimponować.
{13772}{13822} Sypialnię urzšdziłem na wieży.
{13825}{13975} Kuloodporne szkło wielkie metalowe drzwi,|i punkt widokowy dokoła.
{14087}{14175} Skołowałem sobie generator i telefon|satelitarny.
{14178}{14262} Może mam fuksa i to|nie dzieje się na całym wiecie.
{14650}{14760} Dzień 11:|Pogoda jest tu cholernie nieprzewidywalna.
{14763}{14847} Zmienia się codziennie.|Czasami nawet co godzinę.
{14900}{15040} Nie dałem rady obiec ogrodzenia|poniżej 2 minut. Za dużo niegu.
{15042}{15160} Ale nie mogę przestać ćwiczyć.|Muszę być zwarty i gotowy.
{15208}{15315} Płatki na niadanie.|Radio wcišż głuche.
{15317}{15420} Nawet sygnał testowy zanikł.|Niedobrze.
{15460}{15562} Zobaczyłem nowš grupę.|Może 4 lub 5 truposzy.
{15580}{15625} Jeden może nawet biega.
{15800}{15885} Zauważyłem,|że przycišga je dwięk generatora.
{15888}{15970} A skoro mam mało amunicji przycišgam je
{15970}{16042} i załatwiam ręcznie.
{16130}{16208} Na szczęcie sš powolni i głupi.
{16210}{16283} Muszę ich tylko trzymać na dystans.
{16983}{17042} Chowam ich tak samo.
{17045}{17092} Kiedy byli ludmi.
{17117}{17225} Mimo wszystko nie chcę,|żeby to się rozprzestrzeniło.
{17228}{17308} Jutro i tak przyjdš nowi.
{18178}{18260} Od lat nie widziałam twojej siostry.
{18262}{18312} Lekarza!
{18603}{18680} Dzień 14:|Kolejny koszmar.
{18725}{18785} Ciężko się dobrze wyspać.
{18840}{18950} Albo budzš mnie odgłosy,|albo wstaję zlany potem.
{19010}{19077} Wcišż nikt nie odbiera.
{19120}{19203} Sprawdzam około 200 numerów na godzinę.
{19235}{19308} Powinienem był się już do kogo dodzwonić.
{19390}{19460} Byłem dzisiaj na punkcie widokowym.
{19462}{19545} Od dwóch dni nie widziałem truposzy.
{19548}{19612} Ale wczoraj słyszałem, jak co ryczało.
{19623}{19682} Brzmiało jak co naprawdę dużego.
{19725}{19802} I znalazłem kilkanacie ciał rozrzuconych wokół bazy.
{19820}{19857} Zjedzonych do połowy.
{19873}{19993} Widziałem jak dwóch biegaczy dopada chodzšcego,|ale to...
{19995}{20047} to musiało być co innego.
{20080}{20138} Mieli zmiażdżone czaszki.
{20160}{20217} Żaden by tak nie zrobił.
{20260}{20362} Postanowiłem ich obserwować,|rozpoznać wroga.
{20378}{20435} Może zobaczę, co na nich poluje.
{20465}{20545} Większoć z nich kręciła się wokół miast.
{20548}{20617} Ale do tej pory tylko tam.
{20843}{20910} Jestem pewien, że w nocy zapadajš w sen.
{20943}{21013} Więc moja kolejna wyprawa będzie po ciemku.
{23235}{23292} - Tato! Nie!|- Bill!
{23325}{23390} Co ty robisz? Kim ty jeste?
{23400}{23440} Martin, pomóż.
{23695}{23757} Strzelaj!
{23760}{23815} To moja ostatnia kula.
{23937}{23975} Co z nim?
{24050}{24105} - Przepraszam, ja...|- W dupę sobie wsad przeprosiny!
{24107}{24225} że tylko ja przeżyłem.|- My też.
{24230}{24325} - Musimy ić.|- Gdzie? Kim ty jeste?
{24330}{24425} - Jestem Tom. Szybko, może ich być więcej.|- On ma rację.
{24430}{24550} - Nie możemy, on nie jest w stanie się ruszyć!|- Musimy zabrać go do lekarza!
{24553}{24635} - Macie bandaże?|- A po co? Nie my strzelalimy!
{24637}{24685} - Macie leki?|- Nie.
{24728}{24780} Ja mam. Chodcie ze mnš.
{24782}{24815} Tu już nie jest bezpiecznie.
{24820}{24880} - Ciekawe czemu!|- On ma rację, musimy ić.
{24882}{24937} Pomogę ci. Chod.
{24977}{25040} - Ostrożnie.|- Martin, we rzeczy.
{25145}{25180} Kurwa.
{25238}{25285} Nie żyjš?
{25338}{25367} Nie!
{25380}{25435} - Sš niegroni.|- Niegroni?
{25438}{25553} Przynajmniej jest noc. Oni ruszajš się w dzień.|Więc wystarczy wyłšczyć wiatło.
{25843}{25878} Podoba mi się tu.
{25880}{25918} Żartujesz?
{25939}{25977} Wyglšda bezpiecznie.
{26005}{26045} Na razie tak jest.
{26050}{26093} - Możesz?|- Jasne.
{26270}{26313} Zobaczmy.
{26533}{26578} Więc, Tom...
{26590}{26625} Kim jeste?
{26678}{26725} Szczęciarzem.
{26740}{26820} Znałem to miejsce i uciekłem tu,|gdy wszystko się zaczęło.
{26823}{26865} Jeste żołnierzem?
{26898}{26953} Nie, studiowałem filologię.
{27120}{27152} A ty kim jeste?
{27173}{27210} Mam na imię Lisa.
{27310}{27355} Chwila.
{27377}{27435} A ja jestem Bill, jej ojciec.
{27450}{27520} Wyglšdasz na ułożonego faceta, Tom.
{27550}{27588} Jeste Amerykaninem?
{27590}{27647} Tak, przyjechałem jš ocalić.
{27650}{27697} Nie za bardzo ci wyszło, prawda?
{27700}{27745} Postrzelili mnie.
{27750}{27808} Przepraszam... ponownie.
{27810}{27862} Nie winię cię.
{27878}{27935} Ma refleks, dobry jest.
{27950}{28007} Też go nie obwiniasz, prawda?
{28075}{28115} Nie.
{28145}{28198} W kiblu nie ma wody.
{28200}{28305} Patrzcie go, mnie postrzelili|a ten narzeka na brak wody.
{28307}{28365} - Skšd ty ich bierzesz?|- Tato..
{28480}{28538} pię na górze, w wieży.
{28605}{28653} Możemy go tam wnieć?
{28695}{28747} Tu jest dużo miejsca.
{29240}{29297} Trafiłem dzisiaj na biegaczy.
{29297}{29343} Ale ci nie byli zależni od wiatła.
{29370}{29468} Albo ewoluowali, albo to nowy gatunek.
{29470}{29517} I nie mam amunicji.
{29535}{29625} No, poza mojš ostatniš szansš ucieczki...
{29680}{29737} A teraz ważna wiadomoć.
{29740}{29790} Już nie jestem sam.
{29833}{29920} Mam nadzieję,|że nie tylko oni mieli szczęcie.
{30012}{30091} Na wszelki wypadek będę pracował dalej.
{30382}{30502} I wokół terenu jest wysoka siatka,|z podwójnym uzbrojeniem.
{30506}{30565} Jest za duża,|nie damy rady jej obronić.
{30577}{30645} Czy ja nie powiedziałem,|że wokół jest siatka?
{30650}{30692} - Mogš przez niš przejć?|- Nie.
{30695}{30747} Jak do tej pory wybiłem wszystko,|co tu przylazło.
{30753}{30850} - To chyba nie...|- Słuchaj, ja się na to nie pisałem, ok?
{30855}{30925} Z tego co pamiętam|to ty postrzeliłe Billa.
{30928}{31007} - Więc się w to wplštałe.|- Martin, proszę...
{31450}{31485} Działa?
{31508}{31535} Tak.
{31538}{31577} Telefon?
{31579}{31645} Satelitarny, nadal działa.
{31647}{31728} - Nasz nie działał.|- Ten działa, póki satelity działajš.
{31730}{31800} - Dodzwoniłe się do kogo?|- Nie.
{31803}{31898} Nie ma ksišżki dla takich numerów.|Mogę tylko strzelać, ale...
{31900}{32000} Póki co nie miałem szczęcia.|Obawiam się, że to na nic.
{32003}{32087} Wszyscy nie żyjš...|Albo łażš martwi.
{32087}{32140} My żyjemy.
{32145}{32243} - Próbuj, kiedy się uda.|- Jak to w ogóle działa?
{32273}{32315} Jak zwykły telefon.
{32377}{32447} Lisa, wybierzesz numer?
{32513}{32595} 20698.
{32817}{32850} Nic.
{32880}{32915} Mogę spróbować?
{32920}{32948} Jasne.
{32990}{33017} Dzięki.
{33060}{33117} Skšd masz to wszystko?
{33132}{33173} Leży wszędzie.
{33175}{33285} - Nie widzę tu broni.|- Tak jakby potrafił jej używać...
{33340}{33393} Należała do martwego gliniarza.
{33413}{33447} Tom!
{33450}{33490} Chod.
{33518}{33552} Masz.
{33555}{33605} Czeć, jestem tom.
{33710}{33760} Mówisz po angielsku?
{33788}{33835} Nie, angielski niet.
{33840}{33920} Kto zna chiński?
{33947}{34017} Czy... Gdzie...
{34020}{34087} Ty niebezpieczeństwo?
{34343}{34420} Lisa, pamiętasz Linusa?
{34435}{34500} On jedził na te wycigi po pustyni?
{34502}{34555} Chyba używał takich telefonów.
{34560}{34650} - Pewnie miał listę numerów. To by pomogło?|- Jasne.
{34655}{34700} - Wiesz, gdzie mieszka?|- Tak.
{34704}{34747} Dobra, chodmy.
{35119}{35153} Tato!
{35170}{35262} Mogę cię zostawić samego?|Chciałabym się rozejrzeć.
{35265}{35323} Jasne.
{35327}{35365} Id!
{35788}{35847} Nic tam nie ma.|Ani telefonu, ani Linusa.
{35850}{35920} - Garaż jest pusty.|- Patrzyłe tu?
{35922}{35953} Nie.
{36320}{36364} - Griffith.|- Czeć. Frank?
{36368}{36432} - Tak.|- Tu Bill. Nic ci nie jest?
{36435}{36490} Ujdzie. A u ciebie?
{36520}{36552} Podobnie.
{36555}{36620} Słuchaj, nie mam wiele czasu.
{36845}{36...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin