Águila Roja - Czerwony Orzeł 2x05 (18) Napisy PL - Markiza w ciąży.txt

(52 KB) Pobierz
{175}{230}{y:i}Margaritę sprzedano jako niewolnicę.
{234}{426}{C:$aaccff}W POPRZEDNIM ODCINKU
{275}{352}Satur, nie mogę bez niej wrócić!|Nie mogę jej stracić.
{354}{405}Która to Margarita Hernando?
{407}{508}Potrzebuję aby pomógł mi znaleć mojš narzeczonš,|dzięki twojemu wojsku, twoim wpływom.
{510}{594}Będzie ciężko jš znaleć w tak ogromnym imperium.
{596}{660}{y:i}Kobiety popłynš tej nocy w kierunku Algierii.
{694}{763}{y:i}Wolałbym nie zajmować się|{y:i}tego typu sprawami na przyszłoć.
{766}{847}Nie mielibycie przyszłoci,|gdybycie nie zajmowali się takimi sprawami.
{849}{896}Tak pilnujesz towaru?
{908}{948}- Pzepraszam.|- Co tutaj robisz?
{951}{981}Pracuję w pałacu.
{984}{1084}{y:i}Według moich informacji|{y:i}nie zawarlicie zwišzku małżeńskiego.
{1086}{1132}Przygotujemy wszystko, aby tak się stało.
{1134}{1170}Zgadzam się na twojš propozycję.
{1172}{1214}{y:i}Te skrzynie majš otwory wentylacyjne.
{1216}{1306}Posłuchaj, mój narzeczony jest bardzo ważnym szlachcicem|i pomoże nam stšd uciec.
{1308}{1378}- Przysięgam, że dostaniesz wszystko co chcesz.|- To twoja wina!
{1380}{1462}Zabrali jš kiedy poszła cię szukać!|To ty naciskałe jš ze lubem!
{1464}{1512}{y:i}Wysłannik emira chce zobaczyć jak tańczycie.
{1514}{1569}- Twoja kolej.|- Nie zamierzam tańczyć.
{1571}{1620}Moja ciotka mówi,|że nie pozwalajš ci wyjć z pałacu.
{1623}{1682}Mój wujek, kardynał,|mówi że jeszcze nie jestem gotowa.
{1684}{1746}Mogę pokazać ci miasteczko.|Na pewno ci się spodoba.
{1748}{1798}Niewolnicy, sprzedaję niewolników!
{1800}{1843}Przepraszam, chcę kupić niewolnicę.
{1845}{1884}-Trzymaj, mam to.|- Odejd, smarkaczu!
{1886}{1948}- Poszedłe na targ, sam?!|- Tak.
{1950}{2000}Chciałem jš kupić za wisiorek matki,
{2006}{2062}- ale jej tam nie było.|{y:i}- Przyprowadzę jš z powrotem.
{2064}{2195}Irene zniknęła. Widziano jš jak wychodziła|z tym moim głupim ogrodnikim.
{2215}{2288}Co robisz? Co robisz, Marta?!|Zostaw to! Zostaw!
{2290}{2326}Co chciała zabić się?!
{2328}{2434}Mam nadzieję, że wróci nietknięta.|Jeżeli nie, ty i twoja rodzina poniesiecie konsekwencje.
{2436}{2518}Margarita cišgle żyje,|jestem tego pewien.
{2629}{2673}{y:i}Istnieje tajne stowarzyszenie.
{2675}{2736}{y:i}Jego członkowie to wpływowi ludzie.
{2738}{2810}{y:i}Hrabowie, ksišżęta, ludzie Kocioła.
{2823}{2910}Cudownie z tymi tajnymi stowarzyszeniami!|Ale skšd mamy wiedzieć kogo szukamy
{2912}{3003}jak nie widziałe jego twarzy,|nie znasz jego imienia, ani nic a nic!
{3032}{3143}Bal przebierańców?|Dzisiaj będzie pasował panu strój.
{3193}{3257}Gdzie sš kobiety które porwalicie?!
{3268}{3387}Jeżeli mi pomożesz,|oddam ci do dyspozycji cały mój majštek.
{3963}{4002}Włacicielu!
{4152}{4192}Nie ruszać się!
{4237}{4280}{y:i}To cud!
{4306}{4403}Przy okazji, dzisiejszej nocy|musimy wrócić pod Palec Boży.
{4410}{4490}Włacicielu, mówiłem ci,|że pójdę pod Palec Boży i pójdę,
{4497}{4578}ale to co by mi teraz dobrze zrobiło|to trochę wytchnienia.
{4590}{4695}Posłuszny cišgle, i to jak najbardziej,| ale trochę kobiecej pomocy...
{4732}{4798}Dobrze, id, we sobie wolnš noc.
{4800}{4845}Ja pójdę pod Palec Boży.
{4862}{4930}Nie moglibymy ić troszeczkę póniej?
{4956}{5016}To nie pora,|aby przekopywać górę.
{5021}{5114}Poza tym ten medalion|musi tam leżeć zakopany od przynajmniej 20 lat.
{5116}{5245}Satur, ten medalion to jedyny lad jaki mam,|aby odkryć kim jest mój brat i gdzie go szukać.
{5250}{5315}Ojcze, ojcze, spójrz!
{5320}{5397}Spójrz!|Napisali pień o Czeronym Orle.
{5399}{5489}- Ach, tak?|- Znajš jš poza miasteczkiem.
{5492}{5556}Posłuchaj: "Tak samo jest w Madrycie,
{5558}{5587}jak i w Ordaz,
{5589}{5666}rozdajšc czerwone pióra,|żšda sprawiedliwoci i wolnoci.
{5672}{5738}- Mówiš, że jest urodziwy...|- Pokaż, pokaż, pokaż.
{5750}{5875}- Co robisz? - Nie wspominieli o kim jeszcze,|kto jest z nim, czy co takiego?
{5902}{6000}- A o kim mieliby wspominać?|- O kim kto chodzi z nim.
{6007}{6124}- Nie, może wspomnieli o jego koniu.|- Jego koniu?
{6203}{6238}Czeć!
{6240}{6348}- Zobacz jakš pień napisali o Czerwonym Orle.|- No doborze, a to?
{6408}{6515}Mylę, że brakowało ci "miłych snów", nie?
{6553}{6660}Czas ić do domu.|Dzieciak musi zjeć kolację i takie tam rzeczy.
{6662}{6750}- Jasne, chodmy do domu.|- Pójdę z wami.
{6752}{6814}{y:i}- Dobranoc.|- Dobanoc.
{6816}{6850}Dobranoc.
{6982}{7032}Nie, Satur, nie zaczynaj.
{7034}{7125}- Nie, nie, nie! Nic nie mówiłem!|- Dobrze.
{7151}{7201}Ale mówię ci, cholera, mówię ci.
{7204}{7286}Pan jest wilkim bohaterem dla miasteczka,|ale w domu to się podporzšdkowujesz.
{7288}{7358}Wydajesz się większš rodzinš dla nich,|niż dla nas.
{7386}{7442}Satur, za dwa miesišce się pobiorš,
{7444}{7489}za dwa miesišce.
{7491}{7548}- Więc wystarczy już.|- Cóż, wystarczy już.
{7565}{7663}Jeżeli koń może więcej powiedzieć niż ja, to cóż.
{7711}{7797}Tam go masz,|wpatrujšcego się w licik od Ines.
{7842}{7904}Szkoda, że nie umie czytać.
{7926}{7966}Dobry wieczór, Cipri.
{7994}{8060}Zjesz z nami kolację.
{8090}{8186}Nie, dziękuję, mam dużo...|dużo pracy.
{8267}{8346}Nie martw się, odpocznij.
{8442}{8531}Nie wiem,|dziwi mnie odejcie Ines.
{8533}{8626}No i znowu, no znowu.|Ty zawsze widzisz tajemnice tam gdzie jej nie ma.
{8628}{8733}Tutaj tajemnicze jest to,|że Ines, była osiem lat z Cipriano.
{8735}{8772}To jest tajemnicze.
{8774}{8853}Nie miej takiej miny,|mylisz o tym samym co ja.
{8855}{8905}Że Ines, Ines...
{8908}{8973}Tak wiele kurczaka|dla takiej małej porcji ryżu, Ines.
{9238}{9285}Już idziesz?
{9342}{9403}Jak rozkarzecie, wasza wysokoć.
{9629}{9703}{y:i}Wasza wysokoć,|{y:i}królowa prosi o waszš obecnoć.
{9707}{9784}Ale powinna się teraz modlić.
{9786}{9821}Powiedz jej, że zaraz przyjdę!
{9823}{9859}Wrócicie szybko, wasza wysokoć?
{9861}{9968}Kiedy spełnię swoje obowišzki|jako król i jako mšż.
{11225}{11284}To wszystko co miał, eminencjo.
{11347}{11393}Kiedy będę znowu wolna?
{11395}{11502}Ach, Ines, Ines,|przygarnęłem cię kiedy była dzieckiem.
{11517}{11580}Żywiłem cię, chroniłem cię
{11594}{11686}a teraz chcesz odpłacić mi w ten sposób?|Pytajšc mnie o odejcie od mojego boku?
{11947}{12046}Zachowaj siły,|aby zadowolić króla.
{12111}{12164}A teraz, wracaj do pałacu,
{12176}{12244}{y:i}zanim kto zapyta o ciebie.
{12267}{12314}Eminencjo.
{12808}{12890}{C:$aaccff}{y:i}Zobaczymy się tej nocy pod Palcem Bożym.|{y:i}Laura de Montignac.
{13128}{13230}W imię Ojca, i Syna,|i Ducha więtego, amen.
{13285}{13321}Komisarzu,
{13336}{13463}chcę abycie zebrali swoich najlepszych ludzi.|Potrzebuję, aby znaleli co bardzo ważnego.
{13465}{13515}Mogę wiedzieć o co chodzi?
{13615}{13675}Chodzi o medalion identyczny jak ten.
{13708}{13752}{y:i}Klejnot rodzinny.
{13748}{13802}{y:i}Z całym moim szacunkiem, eminencjo,
{13804}{13877}prosicie mnie o moich najlepszych ludzi,|aby odnaleć medalion?
{13880}{13980}Komisarzu nie zdajecie sobie sprawy|ze stopnia zaufania jakie pokład w was
{13982}{14034}i spełnienia moich rozkazów.
{14096}{14140}Eminencjo.
{14500}{14630}{C:$0bccee}{y:u}CZERWONY ORZEŁ 2x05|{y:b}Markiza w cišży?
{14714}{14745}Włacicielu,
{14758}{14808}Może masz w tym dowiadczenie, zgoda.
{14828}{14874}Ale jak mogę poprawić swojš sytuację,
{14876}{14924}jak cały dzień galopuję?
{14943}{15020}Całš mojš szlachetnoć mam tutaj,|w żywym mięsie.
{15023}{15055}Słyszałe to?
{15065}{15112}Co mam słyszeć oprócz ciebie?
{15126}{15166}Jest tu kto jeszcze.
{15179}{15221}Zaczekaj tu na mnie.
{15237}{15275}Sam?
{15407}{15460}Kopcie dalej, ruszać się!
{15520}{15565}Co się dzieje, włacicielu?
{15578}{15619}Ja pierniczę!
{15630}{15710}Ale, ci...?|A to kto znowu?
{15712}{15805}{y:i}- Patrzyłe tam, obok skałami?|{y:i}- Stamtšd przylimy, panie, ale ani ladu.
{15844}{15904}{y:i}To jasne,|{y:i}że to miejsce interesuje jeszcze kogo.
{15906}{15956}Może szukajš trufli?
{15961}{16010}W tej okolicy jest ich wiele.
{16044}{16086}{y:i}Nic, tutaj nic nie ma.
{16090}{16140}Ani ladu tego medalionu.
{16170}{16220}Powiedział "medalionu"?
{16251}{16338}- Kim do cholery sš ci ludzie?|Kto ich przysłał? - Nie wiem.
{16371}{16424}{y:i}Ale to jest to,|{y:i}czego zaraz się dowiem.
{16430}{16473}Nie ruszaj się stšd.
{17002}{17042}Kto cię przysłał?
{17062}{17100}Kto cię przysłał?
{17677}{17745}Włacicielu, jeste gorszy niż dzieciaki,
{17756}{17843}jak się pozostawi cię samego...,|cóż teraz mi powiesz!
{17845}{17907}Ani odpowiedzi, ani medalionu.
{17909}{18055}Co wiemy, Satur.|
{17962}{18028}- Medalionu nie ma tutaj.|- Medalionu nie, więc...
{18030}{18090}Przykro mi, komisarzu.|Czerwony Orzeł pojawił się z zaskoczenia.
{18092}{18120}Czerwony Orzeł...
{18163}{18240}Mylałem, że pojawia się|tylko kiedy ludzie go potrzebujš.
{18251}{18293}{y:i}No dobrze, możesz odejć.
{18384}{18424}Hernan,
{18448}{18533}obawiam się, że ten medalion jest|o wiele ważniejszy niż sobie to wyobrażasz.
{18535}{18600}Ale dlaczego szukajš go Orzeł i kardynał?
{18655}{18734}- Dzień dobry, markizo.|- Dzień dobry, matko. - Komisarzu.
{18763}{18826}Pani markizo, poszerzyłam ubrania.
{18828}{18879}Przytylimy, Lucrecio?
{18902}{18959}Dziękuję, Margarito.
{19042}{19083}Catalina, to mleko jest zepsute.
{19085}{19166}- Pani, zostało dopiero co wydojone.|- Wyrzuć je! - Tak, pani.
{19226}{19286}-Dobrze się pani czuje?|- Tak.
{19358}{19390}Pani!
{19396}{19467}- W porzšdku, markizo? - Markizo!|- Pani! - Dobrze się pani czuje, markizo?!
{19469}{19516}- Lucrecia!|- Zostawcie mnie!
{19518}{19590}Nic mi nie jest,|czuję się doskonale.
{19597}{19668}- To przez to odrażajšce mleko.|- Pójdę je wyrzucić, proszę pani.
{19670}{19710}Odprowadzę cię do alkowy.
{19733}{19823}- Pójdę z wami.- W porzšdku, matko?|- Nic mi nie jest, Nuńo.
{19982}{20032}Mylisz o tym samym co ja?
{20056}{20092}...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin