Kolorowe kredki.doc

(226 KB) Pobierz
„Kolorowe kredki”

„Kolorowe kredki”

 

Utrwalanie barw i ich nazw. Znaczenie każdej w tworzeniu rysunku.

 

Występują

NARRATOR

KREDKI: żółta, niebieska, granatowa, zielona, czerwona, fioletowa, brązowa, czarna, pomarańczowa.

 

Scenografia

Na ścianie duży rysunek, na którym muszą być: słońce, niebo, chmury, drzewo z koroną, trawa, orzechy, kasztany, kwiaty: maki, dzwoneczki, bocian, ziemia, dynie, dziewczynka. Obrazek ma przykryte wyżej wymienione elementy kawałkami kartonów.

 

Rekwizyty

Ławka lub coś innego, imitującego pudełko do kredek.

Dzieci ubrane w jednobarwne stroje przedstawiające kolor każdej kredki. Na głowie mają czapeczki w swoim kolorze.

 

 

(Na ławce rzędem siedzą kredki. Popychają się, trącają, mówią jedna do drugiej: Ja jestem najważniejsza! Nieprawda, bo ja! Ja najwięcej znaczę! Co ty mówisz? Mnie najbardziej lubią dzieci” itp. Wszystko to dzieje się za zasłoniętą kurtyną. Przed kurtynę wychodzi Narrator. Chwilę słucha, co za nią się dzieje. W głębi sceny- obrazek zasłonięty kawałkami kartonu. Na wstępie można odtworzyć z taśmy efekty dźwiękowe— świst wiatru.)

 



NARRATOR

W pudełku z kredkami

szmer i hałas duży.

Posłucham przez chwilę,

bo czas mi się dłuży.

Gdy za oknem niepogoda,

wiatr świszczę i dmucha,

co się dzieje w tym pudełku,

wraz ze mną posłuchaj...

 

(Odsłania się kurtyna. Narrator siada przed sceną. Kredka, która zaczyna mówić swoją rolę, podchodzi do obrazka i odsłania fragment zdejmując karton. Polem wraca i siada na ławce.)

 

KREDKA ŻÓŁTA

Bądźcie cicho. Zaraz wam pokażę,

jak maluję słońce.

Tylko ja pokazać mogę,

jakie jest gorące.

 

(Odstania słońce.)

 

KREDKA NIEBIESKA

I co, siostro, z tego?

Żółte słońce samo

bardzo źle wygląda.

Tylko wtedy ładnie świeci,

gdy z nieba spogląda.

 

KREDKA ŻÓŁTA

Chcesz malować wokół słońca

swe niebieskie plamy?

Ja nie sądzę, by rysunek

wtedy był udany.

 

KREDKA NIEBIESKA

Nie plamy, lecz błękit,

co wszystkich zachwyca!

 

KREDKA ŻÓŁTA

Błękit czy niebieskie plamy -

co to za różnica?!

 

KREDKA NIEBIESKA

Nie złość się, siostrzyczko,

tylko zobacz sama,

jak jaśnieje żółte słońce

w mych niebieskich plamach.

 

(Odstania fragment obrazka przedstawiający niebo. Wraca do pudełka.)

 

KREDKA GRANATOWA

Takie niebieściutkie niebo

nie zawsze być może.

Czasami być musi

w ciemniejszym kolorze.

 

KREDKA ŻÓŁTA

Tylko wtedy, kiedy chmury,

burza, grzmoty, deszcze...

 

KRETKA GRANATOWA

Wtedy kredka granatowa przyda się nareszcie.

 

(Odsłania fragment przedstawiający ciemne chmury.)

 

KREDKA ZIELONA

Taki krzyk robicie obie

nie wiadomo o co,

a co ja malować mogę,

pokażę z ochotą.



KREDKA GRANATOWA

Gdy chwalić się przyszła

moja droga siostra,

nie mam wcale już ochoty

z wami tutaj zostać.

 

(Wraca do pudełka.)

 

KREDKA ZIELONA

Ja maluję piękne trawy,

 

(Odstania następny fragment.)

 

drzew korony, na nich liście.

 

(Odstania kolejny fragment.)

 

KREDKA ŻÓŁTA

Znów się chwalisz oczywiście...

 

(Wraca do pudełka.)

 

KREDKA ZIELONA

Jest zazdrosna moja siostra,

stąd i cała sprzeczka.

Nie chcę więcej już nic mówić...

 

KREDKA CZERWONA

Słusznie, lepiej przestań...

 

(Kredka zielona wraca do pudełka.)

 

Teraz wreszcie wam opowiem,

co czerwona może...

Maki polne, bocianie dzioby,

i bocianie nogi — czerwona zrobi.

 

(Odstania fragment obrazka.)

 

Namaluję też kokardy

w warkoczykach Zosi...

 

(Odstania następny fragment obrazka.)

 

KREDKA CZARNA

Możesz już nie mówić więcej!

Nikt o to nie prosi.

 

(Czerwona kredka wraca do pudełka.)

 

Jeśli chodzi o mą barwę,

nic w tym już nie zmienię,

bo najpiękniej na obrazkach

ja maluję - ziemię...

 

(Odstania kolejny fragment.)

 

KREDKA ZIELONA (mówi z pudełka:)

Lecz z tej ziemi co wyrasta?

Wszystko, co zielone...

 

KREDKA CZERWONA

Ale na łodygach twoich

kwiaty są czerwone.

 

(Podbiega i odstania kolejny mak z łodygą. Wraca na miejsce do pudełka.)

KREDKA FIOLETOWA

O, nie tylko! Bo dzwoneczki

fioletowe rosną...

A fioletu zawsze dużo

latem oraz wiosną.

 

(Odstania fragment przedstawiający fioletowe dzwoneczki i wraca do pudełka. W kierunku obrazka idzie kredka pomarań­czowa.)

 

KREDKA CZARNA

Znów tu idzie moja siostra,

ta pomarańczowa.

Zacznie chwalić swoją barwę,

więc ja już się schowam...

 

(Odchodzi do pudełka.)

 

KREDKA POMARAŃCZOWA

Ja nie idę tu się chwalić,

lecz pokażę głowy,

które mają kolor piękny,

bo pomarańczowy!

 

(Odsłania na obrazku dynie. Wraca na miejsce.)

 

KREDKA BRĄZOWA

Wreszcie mogę dojść do głosu,

choć mówię, nie śpiewam,

ale zaraz wam pokażę

brązowy pień drzewa.

 

(Odsłania fragment pnia. Poprzednio była odsłonięta tylko korona.)

 

Mogę także wam pokazać,

orzechy, kasztany...

 

(Odstania leżące w trawie owoce.)

 

Nikt nie wątpi, że brązowy

mile jest widziany.

(Siada na ławce. Wstaje Narrator. Wchodzi na scenę.)

 

NARRATOR

Wreszcie spokój, wreszcie cisza,

bo kredki zmądrzały.

Zobaczyły, że z ich sprzeczki

jest obrazek cały.

 

KREDKA CZERWONA

Bardzo piękny, kolorowy...

 

KREDKA ZIELONA

Mieni się barwami.

 

KREDKA NIEBIESKA

A że każda kredka ważna –

 

KREDKA ŻÓŁTA

o tym wiecie sami.

 

KREDKA CZARNA



Przecież zawsze rysujecie

 

KREDKA POMARAŃCZOWA

wszystkimi kredkami.

 

KREDKA GRANATOWA

Ustawmy się teraz w kole,

 

KREDKA FIOLETOWA

dajmy sobie ręce!

 

NARRATOR

Zabawmy się wszyscy razem,

tańczmy przy piosence...

 

(Kredki wchodzą między dzieci, Narrator też. Przy piosence „Kolorowe kredki” – idą w kole, potem tańczą w rytm melodii.)

Zgłoś jeśli naruszono regulamin